Kolejne wideo , które rzekomo nakręcono dzisiaj na Ukrainie, pochodzi z eksplozji w Bejrucie w 2020 roku, w której zginęło co najmniej 218 osób. Do wybuchu doszło, gdy wybuchł azotan amonu, który był niewłaściwie przechowywany w porcie w Bejrucie w Libanie i nie ma nic wspólnego z Rosją ani Ukrainą.