Ciało denata zabrano do badań sekcyjnych a policja zaczęła odwiedzać okoliczne zakłady przemysłu drzewnego. Od początku założono, że mężczyzna mógł nie być Polakiem. Prokuratura w Wągrowcu wszczęła śledztwo dotyczące nieumyślnego spowodowania śmierci, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Później, według nieoficjalnych informacji okazało się, że zmarły kilka miesięcy temu przyjechał do Polski z Ukrainy do pracy. „Aktualnie trwają czynności zmierzające do ustalenia okoliczności zdarzenia oraz tożsamości mężczyzny (m.in. zaplanowana jest sekcja zwłok).” – informowała w poniedziałek prokuratura w Wągrowcu.
Zobacz także:
Piaseczno: grupa Ukraińców zaatakowała jadący samochód
Trzej Ukraińcy próbowali wymusić pieniądze od kobiety. Usłyszeli zarzuty usiłowania rozboju
Ukraina: deputowany z partii Poroszenki chce śledztwa ws. rozmowy Zełenskiego z Trumpem
Parlament Holandii chce wyjaśnienia roli Ukrainy w katastrofie lotu MH17
Pentagon: wycofaliśmy nasze siły z drogi potencjalnej tureckiej inwazji dla ich bezpieczeństwa
Z wczorajszej publikacji lokalnego ukraińskiego portalu Versii.if.ua wynika, że zmarły to 36-letni Wasyl Czornyj pochodzący z okolic Śniatyna na Ukrainie. Portal ten podaje, powołując się na znajomych Ukraińca, że podczas pracy w stolarni mężczyzna doznał „ataku”. Nie wiadomo, co było tego powodem, lecz są przypuszczenia, że mógł mieć atak epilepsji bądź „nawdychał się oparów lakierów lub farb”. Pracownicy zakładu zwrócili się do polskiego pracodawcy z prośbą o wezwanie lekarza, lecz właścicielka miała stwierdzić, że jest już po pracy (było około godziny 17) i że „sama rozwiąże ten problem”.
Później, według relacji ukraińskiego portalu, polscy pracodawcy postanowili pozbyć się ciała wywożąc je do lasu. Mieli oni zostać zatrzymani, chociaż twierdzą, że Wasyl Czornyj nie pracował u nich i nie znają go. Policja poszukuje jeszcze jednego Ukraińca, który miał być świadkiem, bądź miał pomagać w przestępstwie. Tymczasem rodzina zmarłego Ukraińca zbiera pieniądze na przewiezienie jego ciała na Ukrainę – potrzeba na to 2 tys. dolarów. Według Versii.if.ua Czornyj pozostawił żonę i trójkę dzieci.
Kresy.pl / wagrowiec.naszemiasto.pl / versii.if.ua https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/polska-regiony/wielkopolska-w-lesie-znaleziono-martwego-ukrainca-zwloki-porzucil-polski-pracodawca/