Czabański startował z drugiej pozycji na liście Prawa i Sprawiedliwości w okręgu toruńskim. Mimo, że partia rządząca zdobyła w tym okręgu 40,38 proc. głosów dotychczasowy poseł nie zasiądzie w Sejmie na kolejną kadencję. Czabańskiego poparło tylko 5413 obywateli. Mimo wysokiej pozycji na liście uzyskał on wśród wszystkich kandydatów PiS dopiero ósmy wynik.
Zobacz także:
Prezydent republiki Chin zagroził tym, którzy dążą do podziału tego państwa
Niemiecka minister obrony: projekt Nord Stream 2 zostanie dokończona
Pogłoski: PiS straciła większość w Senacie
Hiszpania: Skazano na kary długoletnich więzień liderów katalońskich separatystów
W rejon tureckiej operacji Syria wysyła wojska
PKW: w poniedziałek wieczorem możemy poznać wyniki wyborów
„Szanowni Państwo, bardzo serdecznie dziękuję za współpracę w mijającej kadencji Sejmu. Dziękuję też wszystkim za pomoc w ostatniej kampanii wyborczej i za oddane na mnie głosy! Na tym kończy się moja praca w parlamencie. Serdecznie gratuluję wszystkim koleżankom i kolegom z listy PiS w Toruniu świetnych wyników. Ja nadal będę zajmować się mediami publicznymi, przewodnicząc Radzie Mediów Narodowych. Liczę na Państwa życzliwość i współpracę” – napisał w poniedziałek Czabański.
Był publicystą współpracującym z wieloma mediami, między innymi z „Gazetą Wyborczą”. W latach 2006-2009 był prezesem Polskiego Radia. W latach 2007-2009 zasiadał też w Radzie Nadzorczej TVP. W wyborach w 2015 r. uzyskał w okręgu toruńskim 16546 głosów. W 2016 roku został przewodniczącym Rady Mediów Narodowych. Uważany za polityka stojącego blisko Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS wystąpił w w tej kampanii w spocie promującym Czabańskiego.
pkw.gov.pl/facebook.com/kresy.pl http://hallsme.com/u8ATr