Wybuch w centrum Kijowa. Zginęły dwie ofiary, w tym b. major batalionu "Donbas"

Comments · 1867 Views

W nocy z wtorku na środę w centrum Kijowa doszło do wybuchu granatu. Zginęło dwóch mężczyzn, w tym były uczestnik Majdanu oraz wojny na wschodzie Ukrainy Wiktor Diegtiariow, przypadkowo ranna została przechodząca w pobliżu kobieta. – podaje portal Ukraińska Prawda.

Do eksplozji doszło we wtorek około godziny 23 na ulicy Puszkinskiej w Kijowie. Policja, która przybyła na miejsce zdarzenia stwierdziła, że wybuchł granat zabijając dwóch mężczyzn – weterana tzw. ATO, czyli wojny w Donbasie oraz ochroniarza pobliskiej instytucji. Według świadków kombatant rozmawiał z ochroniarzem, gdy w rękach eksplodował mu granat. Ranna została kobieta przechodząca nieopodal. Zabrano ją do szpitala, lekarze zapewniają, że jej stan nie jest ciężki.

Zobacz także:

Władze Hongkongu wycofały projekt, który wywołał pięciomiesięczne zamieszanie i chaos w kraju

Bodnar broni tzw. tęczowe piątki w szkołach

Porzuci przesyłkę, ale zapłacisz ty. A grozi ci nawet sąd

Możesz dostać rekompensatę za drogo kupiony grunt. Musisz się jednak spieszyć

Litewskie ministerstwo sprawiedliwości inicjuje dyskusję ws. pisowni imion

Rywal Netanjahu otrzyma misję tworzenia rządu Izraela

Początkowo podawano, że policja wszczęła dochodzenie z artykułu mówiącego o „umyślnym zabójstwie”. Później podano, że rozważa się kilka wersji zdarzenia, ale najbardziej prawdopodobną jest nieostrożne obchodzenie się z granatem.

W środę media ustaliły, że zabitym kombatantem jest 53-letni Wiktor Diegtiariow, ps. „Sensej” i „Kupoł”. Pochodził on z Rosji, jeszcze w czasach ZSRR służył w piechocie morskiej. Na początku wieku Diegtiariow mieszkał w Kijowie, gdzie był trenerem chińskiego sportu walki o nazwie sanda. Właśnie z tego powodu zyskał jeden ze swoich pseudonimów – „Sensej”. Na początku obecnej dekady był jednym z założycieli ukraińskiego związku żołnierzy piechoty morskiej -Spiłki Mors’kyh Pichotynciw Ukrajiny.

Jak podaje Ukraińska Prawda, Diegtiariow brał aktywny udział w wydarzeniach Majdanu 2014 roku. Jak sam twierdził, dowodził bojową grupą złożoną z byłych komandosów. Na początku wojny w Donbasie zorganizował grupę specjalnego przeznaczenia „Kupoł” służącą w ramach batalionu „Donbas”. W walkach pod Iłowajskiem w sierpniu 2014 roku został ranny – stracił m.in. dwa palce prawej ręki. Jak mówił, pod Iłowajskiem spotkał się z rosyjskimi wojskami – dzięki dzieciństwu spędzonemu w wojskowej rodzinie miał rozpoznać „byłych rodaków”, spadochroniarzy z rosyjskiego Uljanowska. W mediach występował jako major Gwardii Narodowej.

Po powrocie z frontu Diegtiariow był doradcą wiceministra obrony Petra Mecheda i asystentem deputowanego kijowskiej rady Wołodymyra Łewina. Wrócił też do trenowania sztuk walki. Pozostawił żonę i troje dzieci, w tym dwoje niepełnoletnich.

Kresy.pl / Ukraińska Prawda streambang.com

Comments