Dywizjon S-400 oraz bateria Pancyr-S zostały przerzucone do Serbii drogą powietrzną. Wezmą one udział w drugim etapie rosyjsko-serbskich ćwiczeń Słowiańska Tarcza. Rosyjskie systemy stacjonują w bazie lotniczej Batajnica pod Belgradem. To największe lotnisko wojskowe w Serbii.
Zobacz także:
ZUS znalazł sposób, żeby nie wypłacać świadczeń. Dotyczy to tysięcy Polaków
"Gruzińscy snajperzy" z Majdanu zeznają w białoruskiej prokuraturze [+VIDEO]
Białoruś: Polacy wyrzuceni, nauczyciele wrócili do szkoły w Grodnie
Cenckiewicz: z konkursu Książka Historyczna Roku wykluczono nie tylko "Wołyń
Ukraiński prokurator zwolnił swojego zastępcę odpowiedzialnego za śledztwo ws. Masakry na Majdanie
Rosyjskie bombowce strategiczne wylądowały Południowej Afryce
Podczas ćwiczeń rosyjskie i serbskie jednostki obrony powietrznej wspólnie wykonają zadania polegające na wykrywaniu, śledzeniu, klasyfikowaniu i niszczeniu całego spektrum powietrznych celów umownego wroga w trakcie wykonywania wspólnego dyżuru bojowego obrony powietrznej – podało rosyjskie ministerstwo obrony.
Jak pisze PAP, pierwszy etap Słowiańskiej Tarczy odbył się we wrześniu br. na poligonie sił powietrzno-kosmicznych w obwodzie astrachańskim w Rosji. Serbscy żołnierze zostali tam przeszkoleni m.in. w obsłudze S-400 i Pancyr-S. Drugi etap odbywa się w dniach 23-29 października w Serbii.
Paweł Kandel, bałkanista z Rosyjskiej Akademii Nauk powiedział gazecie Izwiestia, że jednym z celów ćwiczeń może być demonstracja rosyjskiego uzbrojenia Serbom w celach „komercyjnych”. Według gazety we wrześniu br. deputowany serbskiego parlamentu z partii rządzącej Vladimir Dukanović mówił, iż w jego kraju są zwolennicy zakupu systemu S-400 od Rosji.
Przypomnijmy, że system S-400 zakupiły od Rosji Turcja, Chiny i Indie. Jak mówił prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan, Rosja sfinalizuje kontrakt do kwietnia 2020 roku.
Systemy rakietowe ziemia-powietrze S-400 Triumf (w kodzie NATO – SA-21 Growler) to najbardziej zaawansowany system broni przeciwlotniczej jaką dysponuje Rosja. Stanowi zmodyfikowaną wersję systemu S-300PMU (w kodzie NATO – SA-10C). Według źródeł rosyjskich S-400 jest w stanie niszczyć samoloty i pociski manewrujące na odległość do 400 kilometrów, a cele balistyczne o prędkości do 4,8 km/s – na dystansie do 60 kilometrów. Może niszczyć cele znajdujące się na wysokości do 30 km.
Pancyr-S jest w stanie trafiać cele w odległości do 40 kilometrów na wysokości do 15 kilometrów, przy czym prędkość celów nie powinna przekraczać 2000 metrów na sekundę.
Kresy.pl / kp.ru / iz.ru / PAP / streambang.com
