Gazprom i Chiny ustaliły datę oficjalnego uruchomienia gazociągu Siła Syberii na 2 grudnia br. – podała rosyjska agencja Tass, powołując się na źródło zaznajomione z planami firmy.
Zobacz także:
Litwa: trwa ocenianie szkód ekologicznych po wielkim pożarze składowiska opon
Mikstury z czosnku | tradycyjne klasztorne i ludowe receptury
Iran po raz kolejny ograniczył swoje zobowiązania nuklearne
Grzegorz Braun o takim ambasadorze Izraela: Niech wraca do miejsca, z którego go diabli wzięli
Trybunał Konstytucyjny nie dla Piotrowicza - Konfederacja przedstawia projekt ustawy (+VIDEO)
Putin: jaskiniowi rusofobi i nacjonaliści wypowiedzieli wojnę językowi rosyjskiemu
Emerytów czeka podwyższenie wieku emerytalnego. Alternatywa jeszcze gorsza
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego spotkał się z białoruskim odpowiednikiem
Wcześniej szef Gazpromu Aleksiej Miller powiedział, że budowa rurociągu przebiega szybciej niż planowano. Pierwotnie, jego uruchomienie miało odbyć się 20 grudnia, ale w związku z postępami prac, dostarczanie gazu do Chin poprzez północny odcinek rurociągu (sekcja Heihe-Changling) ruszy szybciej, tj. 1 grudnia.
We wrześniu br. Miller na spotkaniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem przypomniał już, że na 1. grudnia br. zaplanowano uruchomienie gazociągu „Siła Syberii” omijającego od wschodu Mongolię (tzw. wschodni szlak) i rozpoczęcie dostaw gazu do Chin.
„To będzie historyczne wydarzenie, ponieważ dostawy rozpoczną się od największego eksportera gazu na świecie do największego importera. W ciągu 30 lat jeden bilion metrów sześciennych gazu trafi na chiński rynek” – powiedział wówczas Miller, który nazwał chiński rynek gazu „najbardziej dynamicznym, najszybciej rozwijającym się na świecie”. Wcześniej Putin polecił szefowi Gazpromu zbadanie możliwości dostarczania rosyjskiego gazu do Chin tranzytem przez Mongolię. W ubiegłym roku Putin poparł pomysł strony mongolskiej, która zaproponowała tranzyt rosyjskiej ropy i gazu przez swoje terytorium do Chin. Mongolia wielokrotnie proponowała takie rozwiązanie wskazując na bezpieczeństwo, krótkie trasy i korzystne ukształtowanie terenu.
W czerwcu 2018 r. Putin poparł pomysł strony mongolskiej, która zaproponowała tranzyt rosyjskiej ropy i gazu przez swoje terytorium do Chin. Mongolia wielokrotnie proponowała takie rozwiązanie wskazując na bezpieczeństwo, krótkie trasy i korzystne ukształtowanie terenu.
Gazociąg Siła Syberii będzie pompować gaz ziemny z ogromnego złoża ropy i gazu Czajanda w Jakucji oraz ze złoża gazu Kowykta w obwodzie irkuckim we Wschodniej Syberii. Będzie on trafiać zarówno na rynek wewnętrzny, poprzez połączenie na Władywostok w Chabarowsku, a także dalej na eksport do Chin. Tzw. wschodni szlak przewiduje dostarczanie do Chin 38 mld metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie przez okres 30 lat. Porozumienie w tej sprawie podpisano w maju 2014 roku.
29 października Gazprom ogłosił, że ukończono napełnianie rurociągu Siła Syberii, a gaz z pola Czajanda dostarczono do pogranicznej stacji gazowo-pomiarowej w pobliżu miasta Błagowieszczeńsk nad Amurem, ośrodka administracyjnego obwodu amurskiego. Oznacza to, według Tass, że ta cześć połączenia została przygotowana do rozpoczęcia dostaw gazu do Chin.
Ponadto, w 2015 roku podpisano porozumienie o podstawowych warunkach dostaw gazu do Chin z Zachodniej Syberii, poprzez tzw. szlak zachodni, czyli rurociąg Siła Syberii-2. Rok później prezydent Rosji powiedział, że Gazprom rozważa połączenie złóż gazu na Syberii Zachodniej ze szlakami przesyłowymi na rosyjskim Dalekim Wschodzie.
Tass / Kresy.pl
