Ukraiński wiceminister zarzucił Polsce "gospodarcze ludobójstwo"

Comments · 2766 Views

Taras Kaczka, ukraiński wiceminister rozwoju gospodarczego, handlu i gospodarki rolnej, uważa, że stanowisko Polski w kwestii limitów przewozowych dla Ukrainy jest „gospodarczym ludobójstwem” i szkodzeniem ukraińskiej gospodarce.

Jak podała w czwartek agencja Ukrinform, Kaczka przedstawił swoją opinię na briefingu podczas konferencji „Wojny handlowe: sztuka obrony”.

Zobacz także:

Niedobór snu powoduje, że mózg zjada sam siebie

lekarze ze Wschodu nie chcą leczyć Polaków - no i bardzo dobrze że nie chcą !

Kaczyński: może pojawić się poważne spowolnienie gospodarcze, dobra zmiana ?

500 plus i emerytury zagrożone? Nowa inna osoba zajmie się wypłatą świadczeń i nadchodzącymi zmianami

Litewski sejm poparł projekt polskiej partii ws. opodatkowania banków

Tragiczne warunki w polskich szpitalach. Tych słów nie powinny słyszeć kobiety ujawnia Fundacja Rodzić po Ludzku

Tajemnicze „odwiedziny” w domu organizatorki akcji upamiętniającej ludobójstwo na Kresach

ZUS sprawdzi twoje zwolnienie lekarskie. Prześwietlili już je 486 tys. razy

„Uważam, że to [stanowisko Polski – red.] jest w rzeczywistości gospodarczym ludobójstwem i jawnym znęcaniem się nad ukraińską gospodarką. To dusi nasz handel z Unią Europejską” – powiedział Kaczka.

Ukraiński wiceminister dodawał, że Ukraina tak długo będzie zwracała uwagę na ten problem, „aż zostanie on rozwiązany”. Według niego ukraińskie władze stoją na stanowisku, że sprawa limitów na przewozy nie jest kwestią dwustronną, lecz „sprawą świadomej szkody dla naszych gospodarczych stosunków z Unią Europejską”.

Jak niejednokrotnie pisaliśmy, strona ukraińska domaga się od Polski przydzielenia ukraińskim przewoźnikom większej liczby licencji na przewozy towarowe do Polski i na tranzyt przez Polskę na zachód Europy. Ukraińcy twierdzą, że w tym roku Polska zmniejszyła liczbę zezwoleń przydzielanych Ukrainie o jedną czwartą. Licencji przysługujących na ten rok zostało tak mało, że trzeba było wprowadzić limity na każdy dzień, by zezwoleń wystarczyło do końca roku. Brak licencji spowodował protesty ukraińskich przewoźników.

Według agencji Ukrinform 25. października br. podczas spotkania polsko-ukraińskiej komisji ds. międzynarodowego transportu drogowego strony uzgodniły, że w 2019 roku Polska przydzieli Ukrainie dodatkowych 5 tys. zezwoleń. Limit na 2020 rok wstępnie ma wynosić 160 tys. (w tym roku pierwotnie było to 130 tys.). Tymczasem strona ukraińska twierdzi, że ukraińscy przewoźnicy potrzebują co najmniej 200 tys. zezwoleń rocznie.

Jak pisaliśmy, w październiku br. wicepremier Ukrainy, Dmytro Kułeba stwierdził, że jego kraj oczekuje ustępstw polskiej strony, po tym gdy Ukraińcy ustąpili w kwestiach stawianych przez Warszawę. Jak skonkretyzował, chodzi mu na odpowiedź Warszawy „na działania ukraińskich władz w dziedzinie polityki historycznej”.

Kresy.pl / Ukrinform / streambang.com

Comments