Napisy „katolicyzm zwodzi” i „nie wódź” oraz serduszka wykonane sprayem pojawiły się na głównych drzwiach kościoła i jego elewacji, oraz na murze wokół świątyni w nocy z 14 na 15 września br. Straty wyniosły około 2 tys. złotych. Sprawcę zarejestrowały kamery monitoringu. Jak podała wczoraj podkomisarz Justyna Szmel z policji w Olecku, do zatrzymania podejrzanego doszło w ostatni czwartek.
Zobacz także:
Narodowy Bank Polski prognozuje wzrost bezrobocia i spadek tempa wzrostu PKB
Psy policyjne w Teksasie nie będą już usypiane po “przejściu na emeryturę”
Hiszpania: socjaliści oraz radykalny lewicowy Podemos tworzą koalicję rządową
Kolejna eskalacja w Strefie Gazy. W stronę Izraela wystrzelono rakiety
Abonament ostro w górę. Więcej zapłaci niemal co drugi Polak
Prezydent Łukaszenko: karę śmierci na Białorusi można skasować tylko poprzez referendum
Msza Święta trydencka w Sejmie. Z inicjatywy posłów Konfederacji
Zatrzymany to 23-letni wrocławianin, który od niedawna mieszka w Olecku. Wcześniej nie miał konfliktów z prawem. Sprawca przyznał się do winy a swój czyn tłumaczył wypitym alkoholem. Przedstawiono mu zarzuty obrazy uczuć religijnych oraz zniszczenia mienia. Grozi za to do 5 lat pozbawienia wolności. Śledczy zastosowali wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.
Po dewastacji proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Olecku ks. prałat Lech Janowicz w rozmowie z PAP przypuszczał, że mogła mieć ona związek z akcją „Polska pod Krzyżem”, która zakończyła się kilka godzin przed incydentem.
Przypomnijmy, że niedawno Sąd Rejonowy w Kwidzynie uniewinnił mężczyznę, który był oskarżony o obrazę uczuć religijnych poprzez połamanie krucyfiksu i wlanie nieustalonej substancji do kropielnicy w kruchcie konkatedry św. Jana Ewangelisty w Kwidzynie.
Kresy.pl / PAP / wirtualnesuwalki.pl / streambang.com