Litwa proponuje nowelizacje przepisów, które uniemożliwią import energii z elektrowni atomowej

Comments · 1591 Views

Prezydent Litwy, Gitanas Nausėda zaproponował poprawki do ustaw określających warunki importu energii elektrycznej na Litwę.

O inicjatywie litewskiego prezydenta napisał w środę bialoruski portal Tut.by. „Import energii elektrycznej wytworzonej sposobem niebezpiecznym dla środowiska i zdrowia mieszkańców Litwy stanowi zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa narodowego. Dlatego już teraz trzeba przyjąć dodatkowe środki, które by ograniczały dostawy takiej elektryczności na Litwę” – powiedział Nausėda.

Zobacz także:

Skarbówka posądziła firmę o świadomy udział w karuzeli VAT mimo braku dowodów

W 2020 Polska nie będzie mogła skorzystać z pomocy lotnictwa NATO w razie konfliktu

Władze Lwowa przewlekają sprawę zwrotu katolikom, w tym Polakom, domu parafialnego

Putin dostał zaproszenie do Estonii

Zwycięstwo Andrzeja Dudy w II turze wyborów niepewne?

Hiszpanie znowu ścigają Puigdemonta

Poprawki jakie do przepisów proponuje prezydent zakładają natychmiastowe wycofanie zezwoleń na import energii elektrycznej i nie wydawanie nowych zezwoleń tym podmiotom, które kupują ją z państwa w których działają elektrownie atomowe uznane przez litewskie władze za niebezpieczne. Oczywistym celem przepisów proponowanych przez litewskiego prezydenta jest uderzenie w Białoruś budującą swoją pierwszą elektrownię atomową pod Ostrowcem, kilkanaście kilometrów od granicy Litwy.

Nausėda chce także aby Państwowa Służba Regulacji Energetyki miała prawo zwracać się do Komitetu Koordynacyjnego ds. Bezpieczeństwa Narodowego by ten polecił skontrolowanie określonego importera stosownej służbie. Wynik kontroli mógłby być podstawą dla ewentualnego cofnięcia zezwolenia na import prądu.

Decyzję o budowie tej elektrowni Mińsk podjął jeszcze w 2008 r. Budowana elektrownia ma składać się z dwóch bloków energetycznych, produkcji rosyjskiej, każdy o mocy 1200 MW. Pierwszy z bloków ma zostać uruchomiony już w przyszłym roku. Okres eksploatacji elektrowni przewidziano na 60 lat. Paliwem ma być nisko wzbogacony uran, a systemy chłodzenia będą zaopatrywane przez rzekę Wilię, która przepływa też przez Wilno.
 

Władze Litwy oprotestowały inwestycję uważając ją za zagrożenie dla bezpieczeństwa i zdrowia swoich obywateli. 5 września w Wilnie litewskie służby przeprowadzą ćwiczenia działań w sytuacji wybuchu elektrowni atomowej. Litwini podejmowali też działania na rzecz skłonienia innych państw bałtyckich do nie nabywania energii elektrycznej z Białorusi. Jednak władze sąsiedniej Łotwy nie uległy litewskim naciskom.

tut.by/kresy.pl  http://hallsme.com/Z9VZq

Comments